piątek, 13 stycznia 2012

Blog Roku 2011

Drodzy czytelnicy :)


Być może zauważyliście na stronie głównej mojego bloga informację,że biorę udział w konkursie na Blog Roku 2011 w kategorii "Moje zainteresowania i pasje."
W związku z tym mam do Was prośbę :)


Jeżeli mój blog Wam się podoba prosiłabym Was o oddanie głosu na niego.


Można to zrobić jedynie za pomocą smsa.


Wyślij SMS o treści
H00427
Na numer
7122
Koszt SMS to 1,23zł brutto.


Uwaga! W numerze bloga znak 0, to cyfra zero. Pamiętaj, także, aby nie wstawiać w SMS spacji!


Liczy się tylko jeden glos z danego numeru telefonu.

Pierwsze przeliczenie głosów będzie miało miejsce o północy 12 stycznia.

Będę wdzięczna za każdy oddany głos :)




Kalendarz:

15.12.2011 - 12.01.2012 - zgłaszanie blogów do konkursu
12.01.2012 - 19.01.2012 - nominowanie blogów (głosowanie SMS)
19.01.2012– 07.02.2012 – nominowanie blogów (głosowanie SMS) do wyboru Bloga Blogerów
07.02.2012- 14.02.2012- Ocena blogów przez Jury Bloga Blogerów wybór Bloga Blogerów
02.02. 2012 - ogłoszenie nominacji Jury z poszczególnych kategorii tematycznych
14.02.2012 - wyświetlenie zwycięzcy Bloga Blogerów
16.02.2012 – Gala

Więcej informacji o konkursie znajdziecie tutaj

czwartek, 12 stycznia 2012

Liban 2011 c.d

Kiedy wyszliśmy z samolotu uderzyło mnie po raz kolejny znajome ciepło a raczej gorące powietrze. Przeszliśmy przez kontrole paszportową,chwilkę pogadałam z chłopakiem który je kontrolował po arabsku oczywiście Chwilkę poczekalismy na bagaże i poszliśmy do wyjścia.

 Po otwarciu drzwi ukazał mi się tłum ludzi. Szukałam wzrokiem kogoś z rodziny i oczywiście jak 2 lata temu zobaczyłam moje rodzeństwo Tym razem już troszkę większych Wpadliśmy sobie w ramiona ucałowałam całą trójkę,najmłodsza poszła po tatę który stał gdzieś z boku.Poprzytulaliśmy się troche,przedstawiliśmy z siostrą resztę ekipy i poszliśmy do wyjścia.My zostaliśmy a tata poszedł na parking po samochód i zadzwonił do mojego wujaszka,że już moze podjeżdżać.Chwilkę poczekaliśmy pogadaliśmy i wkońcu przyjechał wujo.Przywitał się z wszystkimi na końcu podszedł do mnie i zaczął całować w policzki aż reszta mówiła "już wystarczy" . Przyjechał razem z żoną i swoją córeczką,która cały czas spała. Słodko wyglądała .

Podzieliliśmy się na 2 samochody.Ja pojechałam z wujem i z dwójką znajomych.Po drodze opowiadałam Im troche o Libanie,o tym czego mogą się spodziewać,np latających karaluchów,jaszczurek,skorpion ów. Na początku myśleli,że żartuje ale kiedy zobaczyli moją poważną minę zrozumieli,że to nie żart .

Dojechaliśmy do domu rozdzieliliśmy się i poszliśmy spać.

Widok z mojego domu.



Rano kiedy Oni jeszcze spali ja pojechałam z tatą do Saidy.On musiał wstąpić do szpitala a ja pojechałam dla towarzystwa.Po drodze pogadaliśmy sobie troche o znajomych z Polski o rodzinie.Po powrocie poszłam do Nich i zjedliśmy razem śniadanie.Ponieważ akurat były ostatnie dni Ramadanu reszta nie mogła jeść.

Po śniadaniu pojechaliśmy na plażę.

Zdjęcia. Droga na plażę










Plaża w Tyrze

Lubnan-Liban napisany po arabsku :)


Poszliśmy wszyscy sprawdzić czy woda jest ciepła. Dla mnie i dla siostry to nie było nic nowego ale jak reszta tylko dotknęła wody pojawił się na Ich twarzach uśmiech i zdziwienie zarazem,że woda jest taka ciepła. Pogadalismy jeszcze troche z tatą.My wypiliśmy po piwie ja oczywiście bezalkoholowy Tata wrócił do domu a my poszliśmy pływać.Spędziliśmy na plaży prawie cały dzień. Wróciliśmy do domu i wieczorem zasiedliśmy wszyscy razem do kolacji Ramadanowej. Wszystkim arabskie jedzenie smakowało,zwłaszcza chleb

Kolejny dzień był podobny,najpierw plaża a wieczorem wspólna kolacja i kawa po kolacji na dworzu. Sąsiedzi przyszli nas powitać,zapaliliśmy shishę posłuchaliśmy polskiej muzyki ja pobawiłam się z moją małą kuzynką.

 Na kolejne dni zaplanowaliśmy zwiedzanie.Między innymi Baalbeck,las cedrowy,Harissa,Jeita Grotto,słynne muzeum w Mlita.


Liban 2011

Kolejne wakacje w Libanie spędzałam z siostrą Jej narzeczonym i małżeństwem z Jej pracy. Poznałam Ich w drodze na lotnisko. Oni byli bardzo ciekawi i podekscytowani poznaniem nowego kraju a ja spotkaniem z rodzinką.

Oczywiście lot nie przebiegł bez problemów. Nasze bagaże ważyla nowa pracownica.Zamiast rozdzielić każdą walizkę na ich właścicieli to wrzuciła je wszystkie na jedną osobę.Oczywiście na mnie.Kiedy już mieliśmy wchodzić na pokład dałam swój bilet kontroler powiedział,że mam nadbagaż.Powiedzieliśmy jaka jest sytuacja On powiedział,że spróbuje załatwić tą sprawę z Budapesztem żeby nie było problemów. Przez całą drogę do samolotu martwiliśmy się czy nasze bagaże wylądują bezpiecznie w Libanie.Ale już nic nie mogliśmy zrobić. Lecieliśmy małym samolotem który pomieścił tylko 76 pasażerów.Nazywał się bombardier W Budapeszcie mieliśmy 2 godziny do kolejnego lotu dlatego troche pozwiedzaliśmy lotnisko.

W końcu po długiej podróży wylądowaliśmy w Bejrucie...

c.d.n.

Blog Roku 2011

Drodzy czytelnicy :)



Być może zauważyliście na stronie głównej mojego bloga informację,że biorę udział w konkursie na Blog Roku 2011 w kategorii "Moje zainteresowania i pasje."
W związku z tym mam do Was prośbę :)


Jeżeli mój blog Wam się podoba prosiłabym Was o oddanie głosu na niego.


Można to zrobić jedynie za pomocą smsa. 


Wyślij SMS o treści
H00427
Na numer
7122

Koszt SMS to 1,23zł brutto.

Uwaga! W numerze bloga znak 0, to cyfra zero. Pamiętaj, także, aby nie wstawiać w SMS spacji!


Liczy się tylko jeden glos z danego numeru telefonu.

Pierwsze przeliczenie głosów będzie miało miejsce o północy 12 stycznia.

Będę wdzięczna za każdy oddany głos :)




Kalendarz:

15.12.2011 - 12.01.2012 - zgłaszanie blogów do konkursu
12.01.2012 - 19.01.2012 - nominowanie blogów (głosowanie SMS)
19.01.2012– 07.02.2012 – nominowanie blogów (głosowanie SMS) do wyboru Bloga Blogerów
07.02.2012- 14.02.2012- Ocena blogów przez Jury Bloga Blogerów wybór Bloga Blogerów
02.02. 2012 - ogłoszenie nominacji Jury z poszczególnych kategorii tematycznych
14.02.2012 - wyświetlenie zwycięzcy Bloga Blogerów
16.02.2012 – Gala

Więcej informacji o konkursie znajdziecie
 tutaj